Ten post dedykuję tym, którzy mimo prób i chęci, nie dali się przekonać, że wegeburger może być pyszny :) Ja sama nie raz nacięłam się na te rozpadające się, mączne pseudo-kotlety, a hitem było dla mnie menu w pewnym bistro, gdzie vegeburger był po prostu podgrzaną bułką z sałatą, pomidorem, cebulą i sosem. Przypominał mi raczkujące pod koniec ubiegłego wieku budki z fastfoodem, gdzie te z większą fantazją i polotem miały w menu wegeburgera, właśnie takiego smutnego, za karę dla tych co wydziwiają z modą na wege. Na szczęście czasy się zmieniły.
Dzisiaj po raz drugi testowaliśmy ten przepis, wśród testerów było dwóch prawdziwych mięsożerców i oboje stwierdzili, że te kalafiorowe steki są pyszne! Jeden zero dla mnie :-) Spróbujcie więc koniecznie!
Wegetariański burger z kalafiora
przepis na 5 burgerów- 1 kalafior
- 1 szklanka mąki
- 1 łyżka mielonego kminu rzymskiego
- 1 łyżka papryki słodkiej
- 1 łyżka suszonej cebuli
- 1 łyżka suszonego czosnku
- 1 łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- 3/4 szklanki mleka roślinnego pół na pół z wodą
- 1 szklanka bułki tartej typu panko
- 4 łyżki majonezu
- 1 łyżeczka koperku
- 1 łyżeczka szczypiorku
- 1 łyżeczka suszonego czosnku
- 1 łyżeczka suszonej cebuli
- 1 łyżeczka octu jabłkowego
- sól i pieprz
sos barbecue:
- sos barbecue lub sos salsa (ok. 1/2 szklanki)
- 2 łyżki rozpuszczonego masła
- sałata lodowa
- ogórki konserwowe
- cebula czerwona
- 4 bułki do burgerów
Piekarnik nagrzewam do 220 stopni C.
Kalafiora kroję na pół, następnie na 1,5 cm plastry starając się zachować jak najwięcej kawałków. Drobne różyczki, które odpadną odkładam (dodaję je potem do zupy albo robię kuskus z kalafiora).
Bułkę tartą panko wysypuję na talerz, pozostałe składniki panierki mieszam, aż powstanie ciasto naleśnikowe. Maczam kawałki kalafiora w cieście, a następnie obtaczam w panko. Układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładam do piekarnika na 25 minut, w połowie czasu pieczenia obracam kalafiorowe burgery na drugą stronę.
W międzyczasie przygotowuję sos majonezowy: wszystkie składniki mieszam dokładnie. W osobnej miseczce mieszam sos barbecue lub salsę z rozpuszczonym masłem.
Upieczony kalafior wyjmuję z piekarnika. Na chwilę wkładam pod grill przekrojone bułki, przecięciem do góry, aby lekko się przyrumieniły.
Kalafiora obtaczam w sosie barbecue. Podgrzane spody od bułek smaruję sosem majonezowym, układam na nich steki z kalafiora, cebulę, korniszony, sałatę lodową. Wierzchy bułek smaruję także sosem majonezowym i nakrywam, spinając burgery patyczkami.
wspaniałe! <3
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńMniam, zrobiłaś mi smaka :) Jeszcze burgerów z kalafiora nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz spróbować - są mięsiste, chrupiące, pyszne!
UsuńMyślę, że nawet mój mocno mięsożerny narzeczony nie pogardzi ♥
OdpowiedzUsuńDaj znać czy udało się go przekonać taką wersją burgera :-)
UsuńNo właśnie a propos Twojej opowieści - obok mojego domu jakiś czas temu otworzyła się już nieistniejąca burgerownia. Zamówiłam sobie wege burgera za bagatela prawie 20 zł i okazało się, że jest to bułka z warzywami, bez kotleta :) A domowe wege burgery osobiście uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńNiestety w wielu miejscach jeszcze tak jest.. Tymczasem to mogą byc bardzo ciekawe i odkrywcze smaki, tylko trzeba uruchomić fantazję i trochę pokombinować :-)
UsuńAkurat planujemy burgery ;) Może się skuszę na takie też :)
OdpowiedzUsuńOoooo! WYgląda po prostu genialnie. Koniecznie spróbuję <3
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie!
OdpowiedzUsuń