16 marca 2020

Tagliatelle cytrynowo-szpinakowe [proste jedzenie]





Przedziwny czas opustoszałych ulic, pozamykanych sklepów i urzędów. Żarty o ludziach robiących zapasy powoli przestają śmieszyć - choć ja i tak wolę czarny humor w takim czasie, niż paniczny strach i segregowanie fake newsów na temat koronawirusa... Każdy radzi sobie z napięciem na swój sposób, jednak moje morale najmocniej podnosi świadomość tego, jak ludzie w naszym kraju odpowiedzialnie podeszli do kwestii kwarantanny. To buduje poczucie wspólnoty i bezpieczeństwa.

W domowych warunkach szukamy sposobu na dziecięcą nudę, brak spacerów i monotonię. Kuchnia jest tym miejscem, które pomaga mi i dzieciom zająć czas czymś przyjemnym, konstruktywnym i pożytecznym.

Dzisiaj na obiad prostota do kwadratu: tagliatelle z sosem maślano-cytrynowym, do którego wrzucam parę kostek szpinakowego brykietu z zamrażarkowych zapasów.
Mam jeszcze pół pęczka szparagów, które zostały po sesji kulinarnej z zeszłego tygodnia - waham się przez chwilę czy ich użyć, ale świadoma tego, że być może tegoroczna wiosna nie będzie opływała w te wszystkie cudne, luksusowe wiosenne składniki, które do tej pory były tak dostępne - odkładam je z powrotem do lodówki, wolę ich smak w risotto i jutro tak je przyrządzimy.

Za to ten makaron, na który przepis znajdziecie poniżej, w razie "W" można zjeść nawet bez szpinaku, parmezanu, bez ziaren.
Sos cytrynowo-maślany doprawiony pieprzem i solą robi tutaj całą pracę, czyni to danie prostym i przyjemnym, a taki sos można zrobić nawet wtedy, gdy zapasy będą topnieć w spiżarkach.
Jeśli macie ochotę taką uproszczoną wersję - tylko z cytryną i masłem, solą i pieprzem, możecie potraktować jako przystawkę do pieczonej ryby.





Tagliatelle cytrynowo-szpinakowe
porcja dla 2 osób


składniki:
  • 120g makaronu tagliatelle (może być dowolna pasta)
  • 2 łyżki masła
  • skórka z 1 cytryny
  • sok z 1/2 cytryny
  • 200g mrożonego szpinaku
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • sól, 
  • świeżo zmielony pieprz
opcjonalnie:
  • prażone orzeszki pinii / słonecznik
  • starty twardy ser typu dziugas/grana padano/parmezan 


Na patelni rozpuszczamy masło, dodajemy sok i skórkę z cytryny, wrzucamy szpinak i smażymy na średnim ogniu aż szpinak się rozmrozi i lekko poddusi, przyprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Odstawiamy z kuchenki.
Podprażamy orzeszki pinii/słonecznik.
Do gotującej się osolonej wody wrzucamy tagliatelle. Gotujemy, aż będzie al dente.
Odcedzamy odlewając odrobinę wody z gotowania pasty. Tagliatelle wrzucamy na patelnię i mieszamy z sosem szpinakowo-cytrynowym - jeśli jest zbyt suchy podlewamy 1-2 łyżkami wody z gotowania.
Przekładamy na talerz, posypujemy opcjonalnymi dodatkami: orzeszkami/słonecznikiem, serem.