23 grudnia 2018

Sernik krakowski




Za siedmioma górami i siedmioma lasami stał Wigilijny Stół, a wszystkie krzesła przy Stole były zajęte, natomiast talerz dla strudzonego wędrowcy nie kojarzył się jeszcze z tymi, których za parę lat zabraknie.

Zapachy unoszące się z wielkich garów w kuchni mieszały się z zapachami perfum, a dźwięk nakrywania do Stołu łączył się ze śmiechem Mamy i muzyką kolęd puszczaną w salonie przez Tatę. W odświętnych ubraniach doprawiałyśmy barszcz, uważając aby na jasnych bluzkach nie wykwitła czerwona plama.

Ktoś zapukał do drzwi, to Babcia i Dziadek z torbą prezentów i dwoma blachami ciasta. To był zawsze ten sam zestaw - jabłecznik i sernik krakowski, obydwa pieczone przez mojego Dziadka, zawsze z tego samego przepisu.






Dzisiaj dzielę się z Wami przepisem na ten sernik. Jest bardzo prosty w przygotowaniu. Nie trzeba mieć mielonego sera, bo używając blendera ręcznego ser będzie zmielony na wystarczająco gładką masę. To typowy sernik krakowski: ciężki i zbity, aromatyczny i słodki. Jestem pewna, że to najlepszy przepis  dla tych, którzy nie mają doświadczenia w pieczeniu tego typu ciast.


Sernik krakowski


Ciasto kruche:
  • 350g (2 1/4 szklanki) mąki
  • 200g (1 paczka) masła
  • 60g (ok. 5 łyżek) cukru pudru
  • szczypta soli
  • 4 żółtka
Masa sernikowa:

  • 1 kg tłustego białego sera (nie z wiaderka)
  • 150g cukru pudru (1,5 szklanki)
  • 5 jajek
  • 60g mąki ziemniaczanej (1/3 szklanki plus łyżka)
  • 100ml śmietanki kremówki
  • 1 łyżeczka esencji waniliowej lub cukier z wanilią
  • 100g masła w temp. pokojowej
  • skorka starta z 1 niewoskowanej cytryny
  • opcjonalnie: 100g rodzynek obtoczonych w łyżce mąki ziemniaczanej
Lukier:
  • sok z 1/2 cytryny
  • 1/2 szklanki cukru pudru




Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy masło, cukier puder i sól, szybko zagniatamy, aż ciasto będzie miało konsystencję piasku. Dodajemy żółtka i zagniatamy szybko jednolite ciasto. Formujemy dysk i wkładamy do lodówki na 30 minut.

Nagrzewamy piekarnik do 180 st. C.
2/3 ciasta wałkujemy cienko (3-5mm) i wykładamy nim dno prostokątnej blachy wyłożonej papierem do pieczenia. Nakłuwamy widelcem. Pieczemy 10 minut. Studzimy.

Zmniejszamy temperaturę w piekarniku do 160 st. C.

Do dużej miski wkładamy ser. Jeśli zamierzacie użyć blendera do miksowania (polecam, dużo mniej mycia) to ser może nie być mielony.
Jeśli chcecie użyć tradycyjnego miksera ser musi być zmielony, natomiast nie polecam do tego przepisu sera z wiaderka.

Do sera dodajemy cukier puder, jajka, mąkę ziemniaczaną, śmietankę, esencję waniliową, miękkie masło oraz skórkę cytrynową. Blendujemy wszystko ręcznym blenderem na gładką masę.
Dodajemy rodzynki obtoczone w mące ziemniaczanej i mieszamy delikatnie szpatułką.

Przekładamy masę sernikową na podpieczony spód, wygładzamy. Odłożoną część ciasta wałkujemy i kroimy na długie paski. Na wierzchu sernika układamy kratkę z pasków (ja tym razem wycięłam gwiazdki i ułożyłam wzór w świątecznym klimacie).

Pieczemy 60 minut w temperaturze 160 st. C.
Wyłączamy piekarnik, uchylamy drzwiczki i zostawiamy sernik w piekarniku do całkowitego wystygnięcia.

Wystudzone ciasto lukrujemy.



Brak komentarzy: